ZŁOTÓWA
Taksówkarz z Dobrego Miasta
nie lubił żadnego ciasta
uwielbiał schabowe
i wino domowe
Powoli w tłuszczyk obrasta
autor
Koncha
Dodano: 2014-05-11 12:16:55
Ten wiersz przeczytano 1208 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
świetny limeryk ...pozdrawiam:}
Bardzo dobry refleksyjny limeryk:)
Pozdrawiam serdecznie
a ja myślę ,że od nadmiaru objętościowego:)
ale limeryk dobry:)
re:chacharek
Arek, niektórzy tak mają, ze nie obrastają.
Nie mam z obrastaniem żadnego kłopotu, tylko nogi
narzekają:):):)
A ja nie mogę obrosnąć
Jem bardzo dużo ciasta i mnie nie przyrasta, chyba
dlatego, że jeżdżę dużo rowerem :)))))
Ja uwielbiam ciasto, świetny limeryk. Pozdrawiam
bardzo serdecznie
Niestety od ciasta jeszcze większy przyrasta:)))
Pozdrowionka...