Złoty
Hej Johnnie! Tonę w tobie i płonę.
Czuję głód gdy ciebie nie ma.
W moich żyłach twoja krew,
wszystko moje w tobie.
Cały świat ze starych szmat,
drze się w mojej głowie.
Wpadam w ogień...
Ciebie pragnę.
W twoich rękach tańczę lekko.
Nie ma świata, tylko niebo.
Na chmurach płynę jak na dywanach.
Złoty mój szarlatanie,
co mi dziś przepowiesz?
Wokół sami ludożercy,
to rekiny życia.
Białe zęby jak nożyce,
przecinają sny.
W zimnej wodzie płonie ogień.
Miły mój! Śmierci to czy życia?
Co raz wyżej złoty płomień znicza...
Wszystkim którzy znają się z Jaśkiem W.
Komentarze (29)
Piękny wiersz,ciekawie napisany, ale kogo nazwałaś
złotym szarlatanem? Szczęśliwego Nowego Roku- Alicjo.
Pozdrawiam.
Tak saba dokładnie! czy ty uważasz ze to erotyk czy
dramat. Choć tak blisko im przecież do siebie to
zawsze jest pierwsze wrażenie.
Jaśek Wędrowniczek...whiski szkockiej . Pozdrawiam
serdecznie Alicjo
Nie znam się z Jaśkiem W. ale pewnie nieźle potrafi
zajść za skórę a nawet, wedrzeć się w krwiobieg i
teraz dramat, bo przepadł a dziewczyna marznie i ginie
z tęsknoty... Odlotowy wiersz - świetny:) Pozdrawiam
ciepło:)
Alicjo, erotomanki - gawędziary:)))
Ale dzięki wam, spojrzałam z innej strony na ten
wiersz i może sie z wami trochę zgadzam:))) Dziękuje
to wspaniałe uczucie
No erotomanki niech wam będzie:) Dla mnie to dramat.
Potrafisz pobudzić zmysły. Pozdrawiam:-)
Czytałam wcześniej i teraz i też si zastanawiam gdzie
tu jest dramat? Może ostatnie dwa zdania. A reszta to
erotyk.. Pozdrawiam
Nie znam Jaśka W., ale wiersz super.
Pozdrawiam
::) dzięki WN co raz, jak raz po raz,
Zadziwiająca historia, choć nie widzę dramatu, raczej
erotyk jak szanta trochę. Fajny wiersz. Coraz wyżej
czy co raz wyżej? Pozdrawiam:)))
"Na chmurach płynę jak na dywanach."Pomysłowy wers.Też
mam coś o płonięciu i o ogniu.Pozdrawiam.
ciekawe choć dramatyczne pozdrawiam świątecznie