Zmiana
Gdyby nazwać całe szczęście i sens istnienia. Bez zawahania powiem że jest nim rodzina.
Moim wielkim darem było przemawianie.
Prosto zwięźle i z własnym zdaniem.
Dziś mając co mam wiem że
przemawiać "sam do siebie" zacząć czas.
Powtórz swe mądrości,
swoje przekonania.
Patrząc prosto w lustro i
się nie zasłaniać.
Moje proste słowa niegdyś wielkie mowy
trzeba schować w pięty i sięgnąć
po rozum
do głowy.
Straciłem dziś przewagę doświadczenia
i myśli szybkich.
Gdy stoję tutaj przy moich bliskich.
Twarze pełne wiary w słowa rozmaite
patrze w nie i sam siebie widzę.
Medal zawsze dwie strony posiada
jest ten zły i ten co robi za kata.
Najtrudniejszy w życiu jest dzień
następny.
Co jeśli masz świadomość że popełniasz
cudze błędy?
Ceń swój rozum , przemyślenia
i tak nadejdzie dzień zderzenia.
Wszystko do tej chwili wyda się
łatwością.
Czas być ostoją ,twardą ludzką kością.
Zakończyć by wypadało jakąś
głęboką puentą .
Co zrobić ?
Gdy nadchodzi "dzień po" ?
Komentarze (1)
Warto uczyć się na błędach i nowych nie popełniać.
Dobrej nocy życzę:)