Zmiana
Kiedy już powiem do widzenia
i spadną słowa
i kiedy już je przyjmie ziemia
- tak nasycona
deszczem i słońcem,
wtedy
w moje dłonie zamykające
niebo,
spadnie świetlista kula
minionych wiosen,
czerwcowych dusznych jaśminów,
jak kolaż filmu
uniosę z sobą ten obraz
w bezmiar ciszy i światła,
będzie mi towarzyszyć -
oby nie zgasła.
autor


annya


Dodano: 2017-09-07 08:53:12
Ten wiersz przeczytano 1613 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Naprawdę piękny wiersz, pozdrawiam świątecznie ;o
I ponownie się powtórzę - BARDZO SIĘ PODOBA :)
Dziękuje stokrotnie za komentarze
Pozdr serdecznie
Pięknie napisany wiersz.Pozdrawiam.
Ładne ciche i spokojne,
prawie jak epitafium.
poezja Cię ocali...
Kłaniam się uśmiechając(:
Świetnie napisany...pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja:)
Piekna poetycka liryka, jestem zachwycona przekazem,
jak i klimatem.
Bardzo na TAK,
Milej Niedzieli, pozdrawiam.:)
Lepiej póżno niż wcale Arku :)
dziękuję wszystkim za miłe komentarze
Pozdrawiam niedzielnie :)
Piękny, refleksyjny wiersz! Pozdrawiam!
przegapiłem, nie czytałem, nie głosowałem. nadrabiam
zaległości :)
pamięć nigdy nie gaśnie, a tęsknić za latem, gdy
duszno od czerwcowych jaśminów to dla marzycieli
obowiązek i przyjemność.
pozdrawiam z uśmiechem :):):)
zatrzymać tą chwilę,,,pozdrawiam :)
pięęęknie :)
pięknie i poetycko....
miłej niedzieli:)