Zmiana
Kiedy już powiem do widzenia
i spadną słowa
i kiedy już je przyjmie ziemia
- tak nasycona
deszczem i słońcem,
wtedy
w moje dłonie zamykające
niebo,
spadnie świetlista kula
minionych wiosen,
czerwcowych dusznych jaśminów,
jak kolaż filmu
uniosę z sobą ten obraz
w bezmiar ciszy i światła,
będzie mi towarzyszyć -
oby nie zgasła.
autor
annya
Dodano: 2017-09-07 08:53:12
Ten wiersz przeczytano 1806 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Dziękuję za miłe odwiedziny. A zostawiłaś moja droga
głos? Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem. :)
Dziękuję :)
Pozdr. serdecznie
Ładnie.
Pozdr:-)
Ladnie, nawet bardzo :)
Pozdrawiam:)
Dzięki
:)
Pozdr. Serdecznie
a kiedy przyjdzie po mnie ta co nikomu nie daruje
choć bym błagał ją na kolanach to nie z bastuje
to jest optymizm
Bardzo ładnie napisany wiersz.
Aniu - żyjemy podobno chwilą, a chwile zmienne są.
Również pozdrawiam cieplutko :)
Kiedy...tego nie wiemy, oby jsk nsjpóżniej, bo teraz
masz coś innego do spełnienia...pisać, pisać...bo
pękłem dzielisz się z nami...
pizdrawiam ciepło
każda zmiana niesie nowe emocje, choć nie wszystko
czasami bywa po naszej myśli....
życzę samych pozytywów, tak samo pięknych jak słowa
wiersza
pozdrawiam
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetlista kula minionych wiosen - piękne. Pozdrawiam
:)