Zmiana
Kiedy już powiem do widzenia
i spadną słowa
i kiedy już je przyjmie ziemia
- tak nasycona
deszczem i słońcem,
wtedy
w moje dłonie zamykające
niebo,
spadnie świetlista kula
minionych wiosen,
czerwcowych dusznych jaśminów,
jak kolaż filmu
uniosę z sobą ten obraz
w bezmiar ciszy i światła,
będzie mi towarzyszyć -
oby nie zgasła.
autor
annya
Dodano: 2017-09-07 08:53:12
Ten wiersz przeczytano 1815 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Ładnie, tak jak Danusia
Pozdrawiam:-)
Ach tak, to tego nie wiedziałam, ale już wiem,
dzięki:)
umm, czy to nie dziwne ? przecież Bardo to właśnie
taki stan przejściowy wg. Buddyzmu, między śmiercią a
kolejnymi narodzinami
krzychno, tańcząca z wiatrem - dzięki za zajrzenie.
Chodził za mną i tyle, musiałam opublikować :)
Ciekawa byłam przyjęcia.
Jeszcze nie czas, raczej takie mysli nieuczesane,
które każdy czasami ma
pozdr serdecznie
Bardzo, sorry literówka:)
Bardo mi się podoba Twój optymizm
annya, ale jeszcze nie myśl o odejściu
Pozdrawiam serdecznie:)
i tak Cię dobrze naszło na koniec lata:)
Pozdrawiam:)
Cieszę się Donna, taki był zamysł :)
Pięknie odczytałaś
Pozdr
Witaj. Czytajac ten wiersz z kazdym wersem splywal na
mnie spokoj. Ladnie napisany wiersz. Moc serdecznosci.
wandaw, BaMal, anna, waldi1, Ewa, Sławomir, AMOR,
dziękuję serdecznie za komentarze, tak mnie coś naszło
na koniec lata.
Jedyne co jest pewne w tym życiu to właśnie zmiana :)
Pozdr ciepło :)
Zmiana zawsze jakaś nadejdzie i zawsze jakaś jest
potrzebna. Fajny wiersz, pozdrawiam.
Świetlista kula życia zawierająca nasze wspomnienia i
doświadczenia nie zgaśnie. Po śmierci naszego ciała
stanie się ona cząstką naszej duszy.
Fajny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo mi się podoba:)
pięknie unosisz ten obraz ... z wiarą nadzieją na
przyszłość ..
a póki co niech peelka zbiera te wszystkie piękne
obrazy