Zmiana Pokoleń
Otworzyłam okno szeroko na świat
oglądałam długo mijające życie
obrazy malowane paletą barw
dobranych dokładnie, zmieszanych z
wyczuciem.
Oprawne w ramy wisiały na ścianie
przez całe lata,aż się zakurzyły
na strychu wspomnień starannie złożone
znów znalezione na nowo odżyły.
Czy wyjąć z lamusa?
Zostawić marzeniom
a miejsce przy oknie
nowym pokoleniom.
marzec 2009 r.
Komentarze (13)
strychy to kopalnie przeszłości- warto co nieco
odkurzyć...
"strych wspomnień" to przyciężka metafora
dopełniaczowa; zmieniłbym; pozdrawiam:)
Kiedy odkurzamy wspomnienia, często się zastanawiamy
czy już, ile jak przekazać nowemu pokoleniu.
...bardzo smutno jest czekać gdzieś z boku okna i
czekać na swój pociąg do nieba...
Ci co biegali wiedzą jak trudno jest utrafić we
właściwy moment , skorelować rytmy ,
aby w sztafecie (pokoleń) przekazać na czas pałeczkę i
nie gubiąc kroku spokojnie dobiec i na finisz poczekać
z boku.
Tylko marzeń nie należy porzucać....
ciekawie, miejsce przy oknie zostawić pokoleniom jak
najbardziej wskazane, być może zechcą skorzystać
wspomnienia toczą głowę, to nieuniknione. mechanizm
myśliciela się uruchamia... pozdrawiam ciepło :) +
Myślę nad budową wiersza, czy jest właściwa. Sam
wiersz jest interesujący
Nie kokietuj mnie Zytko - nie jednemu zycze takich
pogladow a o lamusie mowy byc nie powinno, jak
wczesniej mowilem winko im... -pokolenia chce miec
wzorce - one ponadczasowe - pozdro
"Miejsce przy oknie nowym pokoleniom", niech ulepszaja
technike i postep, niech wdrazaja wszelkie nowosci
swiata.
Choc jest nam czasem ciezko rozstac sie z tym "starym
obrazem, do ktorego przyzwyczailismy sie. Dobry temat
wiersza. Podoba mi sie. Pozdrawiam.
Nie masz chyba na myśli wycofania się w cień?
Wspomnienia są piękne, ale żyjemy dalej.
wspomnienia wracają, nawet po latach, a życie nadal
sie toczy.