Zmienność

Do wiersza i komentarza Pafcy:))
/bo mnie się spodobał szalenie/:))

Ale to nie jest zasada
która zawsze i wszędzie
bywają też takie panie
wolą mieć nastrój klarowny

i szybciej zmienią mężczyznę
niż własny oddadzą spokój
aż czasem zazdroszczę szczerze
gdy tak spoglądam z boku

A popaprani wszyscy -
z tym się zgadzam w całości
aż coś mnie mocno natchnęło
by rymem do waszmości:)))

A dwuwiersz bardzo zgrabny, choć treść jest raczej
pobożnym naszym życzeniem.

Pozdro i bez urazy

Poznałem raz Hieronima,
co twierdził, że szczęścia ni ma.
I jak to bywa - niestety -
o pech swój obwinia kobiety.

O! Mężczyzn on też nie oszczędza.
Taka to z Hirka jest jędza.
Partnerki zwykł zmieniać-ot tak.
I nie chce sie przyznać, że WRAK.

Więc słowem... wszystko do bani.
Bo weszyscyśmy tu popaprani.

A bywa inaczej:
Kobieta zmienną jest, mężczyzna też niestety,
mężczyzna zmienia auto, mężczyznę -kobiety.
Wybacz, Hiero, nie mogłam się powstrzymać:)))

Swietne! :)))

Znakomice napisane...............>+

Dziękuję za powód do uśmiechu.Będzie dobry dzień.

lekko, dowcipnie a do tego sama prawda....podoba mi
się ;) pzdr J

Jednynie co bym zmieniła w tym krótkim wierszu to
budowę wiersza.Poza tym wszustko ine jest na
miejscu:))Temat bardzo z czasie(dobrze nam
znany)Niestety a szczególnie w kwestii mężczyzny:))

może mężczyzna nie umie udźwignąć zmiennych nastrojów
kobiety Jest to jakaś nauka podana żartem Bardzo
ładna myśl

Coś w tym jest:)

dobre stwierdzenie, jest w tym dużo prawdy

Nic ukryć się nie da. Z oceną płci także bieda.

mnie nie rozbawiła, raczej zasmuciła, ale brzmi dobrze
pozdrawiam