zmierzch
w szarościach niebo tonie
ciszą gdzieś w oddali
znów szepty słów zapisanych
noc czernią rozsypie
pomiędzy gwiazdami
nim jeszcze dnia początek
pośród mgły o świcie
snów szelest zaczarowany
gdzieś tam zagubiony
ukryję pod powiekami
autor
zuza n
Dodano: 2021-02-11 20:54:17
Ten wiersz przeczytano 1224 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Malowniczo
Pozdrawiam ciepło :)
Wiersz prawdziwie rozmarzony. Rozbudzasz wyobraźnię
czytelnika i wprawiasz go w melancholię.
Pozdrawiam:)
Marek
Podoba się bardzo.
Piękna impresja.
Pozdrawiam zuza n.:)
śliczne rozmarzenie,
serdeczności:)
Piękne ciepłe rozmarzenie :) pozdrawiam cieplutko :)
kojąco.
...alez wyciszyl TOMasha ten wiersz..:)
Przyjemny, bardzo ładny wiersz.
Na dobranoc idealny :)
Pozdrawiam serdecznie.
kojący ten szelest, miło się czyta ten wiersz, dobrego
wieczoru i nocy życzę, Zuzo :)
Rozumiem że stawać jest ciężko. Bardzo sympatyczny
wiersz.:-)))