Znajoma nieznajoma
Kim jestem?
Coś mnie zniszczyło.
Poczułam tylko słowotwórcze myśli
I dopadła mnie alergia na miłość.
Nie chcę się zakochać,
Ale się zakocham.
Ta myśl niszczy każdą osobę,
Która stanie obok mnie.
Nie chcę się tym dzielić,
Ale nie chcę być samotna.
Czy tak musi być?
Wołam o pomoc,
Ale jej nie przyjmuję.
Jestem fundamentem tego,
Co mnie stworzyło.
Mam przed sobą swoje zdjęcie
I widzę na nim zupełnie inną osobę.
Każdego ranka tworzę nowe wyrazy,
Które rządzą resztą dnia.
Czasami pojawi się osoba,
Która wyprowadzi nas z rozpaczy,
A czasami... zniszczymy sami siebie...
Komentarze (2)
Będziesz poetką Dwunastolatko. To pewne. Pomysł na
wiersz bardzo dobry, ale słów za dużo. Spróbuj napisać
to samo w ośmiu krótkich wersach. Pozdrawiam. Czekam
na następne wiersze. Powodzenia :)
Wiersz mnie zadziwił. Wykazujesz się dużą dojrzałością
emocjonalną jak na 12-latkę. Pracuj nad sobą, a może
za kilka lat zbierzesz tego owoce;-)
Co do mojego wiersza "Postać w lustrze" to dystans
stworzyłam z premedytacją, by odwrócić uwagę od mojej
osoby. Jako polonistka nie jestem zwolenniczką
utożsamiania podmiotu lirycznego z osobą autora za
każdym razem. Nie jestem jakąś wielką poetką, piszę,
bo lubię;-)Ciągle próbuję nowych technik
pisarskich:)Życie to szukanie;-)Powodzenia