znak pielgrzyma
pola nie przebyte
przydrożny krzyż wrośnięty
upada pielgrzym twarzą
rękoma rozkopuje
piach wylatuje pragnieniem
szuka korzeni
znak ten wkopany
stoi od zarania dziejów
przesiąknięty błaganiem przodków
dłonie bolą krwią
wzrok ku niebu skierował
myśl prosta i czysta
tam jesteś
a mnie tam nie ma
powstaje
modlitwa drogą
Komentarze (17)
Ludzie nie słuchają a Pan Bóg zawsze..z nadzieją na
lepsze jutro..
Z wiarą i nadzieją zawsze unieść się trzeba by podążać
dalej...w stronę życia.