Znalazłam rozwiązanie.
"Nie ma samotności w miłości"
Czy serce dąży do tego by było zużyte
dwadzieścia lat
trzydzieści lat
czterdzieści lat
czy dąży moja samotność w miłości
wykryty ból przed wczoraj
zapomniane już nieistotne konanie
wartości
obojętnieje wobec łez:
alkoholików, pedofilów, złodziei
i prostytutek
nachylających nagość przed każdym
by się napić, naćpać, wyskrobać
Czy serce dąży do tego by było zużyte
dwadzieścia lat
trzydzieści lat
czterdzieści lat.
Czy dąży do tego?
A może jest, gdy trafiasz na alkoholika i rodzinę zamkniętą z problemem.Mężowi.
Komentarze (3)
Nawet serce może być zużyte...od dawania zbyt wielu
zmarnowanych szans.Pozdrawiam.
A teraz do Ciebie 'Kare' - brakuje mi tu
interpunkcji, a te znaki, które są uważam za
niewłaściwie postawione, bo np.przedostatnie zdanie
jest pytające, zaczyna się od "Czy", więc na końcu
znak zapytania, a nie kropka.
Jeśli chodzi o sedno sprawy (które trzeba było w
okularach wyłuskiwać) to powiem tak - chyba jednak nie
dałaś odpowiedzi treścią wiersza na tytuł.
Sorry Autorko że pod Twoim wierszem, Lost_Soul -
przeczytaj regulamin i się nie ośmieszaj.