Znicz!
1 listopad...dzień zadumy i refleksji,modlitwy...
Znicz! Mamie….
Zapalony znicz, iskierka nadziei w
sercu,
ogień, który grzeje.
Znów pamiętam Twą uśmiechniętą twarz i
ręce,
które podawały chleb ,miłość co dnia
,kochające serce.
Znów jesteś ze mną, tak blisko,
Czuję Twą obecność.
Siły, które każą dalej iść,
Moc, która pomaga powstać.
Znów zapalę znicz na Twym grobie,
Długo będę rozmyślać,
Potem minie smutek, a Ty będziesz w moim
sercu…..
Jak wtedy gdy ostatni raz …
W moich ramionach, oczu Twych błagalny
błysk
- i radość, że jestem z Tobą, gdy
odchodzisz w dal…
do domu Pana Twego ,którego kochałaś i
któremu byłaś wierna MAMO!
Nie zapomnę, zawsze będę się starać być
taka jak mnie uczyłaś….(31,10,97
Z popr. 02,09,03)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.