Znienawidzony szpieg
[.] nie wybaczę ci tych kłamstw...
Myśli rozdarte.
Czerwiec,
przystanek...
rozpamiętuję,
natapirowane brąz włosy
zabawny top
minispódniczka...
i on.
czułe spojrzenie.
piękny uśmiech.
kwitnąca miłość.
spełnione sny.
wkrótce...
miłość ustała.
odszedł bez słowa.
nad głową znak zapytania.
teraz już wiem...
między nami był szpieg.
Zniszczył wyjątkowe chwile
znam jego imię.
nie chcę znać twarzy...
bo w sercu jest żal.
tak...
tak właśnie minął mi lipiec.
wakacyjna miłość się odezwała.
wiem, że odeszła łkając.
odsunął się bo myślał...
myślał,
że jego najlepszy przyjaciel
złożył pocałunek
na nieskazitelnych ustach
napiętnował nieskalane ciało.
rzeczywistość była inna.
i on teraz o tym wie.
tak...
tak właśnie zaczął się sierpień.
oszukałeś przyjaciela łamiąc serce niewinnej duszyczce
Komentarze (4)
Często tak właśnie kończy się wakacyjna miłość o
której wiersz traktuje.
miłość przychodzi i bywa że szybko odchodzi w Twoim
wierszu ukazana jest podstępna moc drugiego człowieka
która miała na ten fakt duży wpływ i określenie szpieg
jest bardzo trafne
Bardzo ciekawa i przyciągająca uwagę treść, całość aż
chce się przeczytać. Brawo dla początkującej.
dobre dzieło..mądre słowa!!!ciekwy tekst!