Zniszczona
Dla tych,którym odebrano wartość.
Zniszczona twarz, ozdobiona milionami
blizn
Krwawe ślady na ciele
Ślepe, martwe oczy, wpatrzone w czerń
Uszy nie potrafiące słyszeć
Usta nie mogące krzyczeć
Sparaliżowane nogi, które zapomniały jak
chodzić
Ręce splecione w modlitwie
Zimny, płytki oddech
Zabrane wspomnienia i myśli
Skradziona radość
Kontrolowany umysł
Stracona wolnośc,uwięziona w klatce
Powoli umierające serce
Odebraliście mi wartość, czy teraz
jesteście szczęśliwi?
Komentarze (2)
Wspaniały, niezwykle wymowny wiersz. Czytając go, mogę
utożsamić się z autorką. Naprawdę poruszające.
Bardzo smutny obraz. Miłego wieczoru.