I znów BLA BLA
Znów mnie BLA BLA
za łeb trzyma
wiersz mi uciekł
weny ni ma.
Ale ważne,
że są chęci
coś napiszę
ku pamięci.
Więc cenzorze
śmiej, się śmiej
i radochę
z pustki miej.
Znów mnie BLA BLA
za łeb trzyma
wiersz mi uciekł
weny ni ma.
Ale ważne,
że są chęci
coś napiszę
ku pamięci.
Więc cenzorze
śmiej, się śmiej
i radochę
z pustki miej.
Komentarze (5)
hje:) głos za wywołanie uśmiechu, poza tym łączę się z
Tobą w bólu , mnie już trzyma tak łooj...
rzeczywiście bla, bla, bla
lecz niejeden już tak ma
że do weny daleko...
czekoj, czekoj!
i tak można, ale najpierw trzeba mieć-pomysła!
:)
Ha ha ha... nie taka znowu pustka :)
Pozdrawiam ciepło.