Znów stałeś się kimś innym.
Było już tak wspaniale I nagle, znów stałeś się kimś innym.
Milczysz, kiedy pytam co się dzieje.
Może to nawet dobrze, bo szczerze
Boje się usłyszeć prawdę,
Choć wierzę,
Że można wykluczyć zdradę.
Znów zachodzi pytanie: co się z nami
stało?
Cokolwiek teraz robisz, to już nie to
samo.
Już nic, naprawdę nic z tego nie
rozumiem.
Powinnam przestać Cię kochać?
Wybacz, ale jakoś nie umiem.
Zakochałam się do szaleństwa..
Komentarze (3)
podoba mi się wiersz, pięknie o uczuciu. :)
rozumiem cie doskonale czasem miłość nie wystarczy.. w
szarej codzienności ciężko czasem się porozumieć.
pozdrawiam..+
gorzka prawda jest lepsza nizeli slodkie klamstwo...
moze pochlonela ich rutyna??