znowu
Kolejny raz był tam.
Siedział samotnie smutno patrząc w
przestrzeń.
Owinął się niewidzialną warstwą pyłu
obojętności.
Lecz w środku duszy płakało serce.
Kolejny raz byłam tam.
Pod drzewem siedziałam pisząc wiersze.
Na zewnątrz spokojna, zamyślona.
Lecz w środku duszy płakało serce.
Następnym razem zmienię miejsce.
Pójdę prosto przed siebie w nieznane.
Po drodzę ujrzę go: samotnie siedzącego,
patrzącego w przestrzeń, z płaczącym
sercem.
Z nim już na zawsze zostanę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.