Znowu Samotny
Łudzę się nadzieją w gronie przyjaznych mi
ludzi
Znów wyciągam ręce i szukam bliskości
Szukam serc bijących, chęć przyjaźni się
budzi
W samotności marzę o szczęściu i
miłości.
Pierwszym magnesem była piękność
zewnętrzna
Rzuceni w szeregi uczni i studentów
młodych
On, gdy był przystoiny, ona piękna i
wdzięczna
Potem zaczynamy szukać umysłowej urody.
Pierwsze uczucia to miłostki krótkie i
frywolne
Z czasem rodzi się przyjaźń i umysłów
zbliżenie
Uczymy się od drugich na co serca są
zdolne
A spełnione marzenia to zwycięstwa
spełnienie.
Po diamentowych latach siwieją nam
skronie
Słuch tępieje, oczy słabną i stawy
sztywnieją
Coraz mniej znajomych widać w naszym
gronie
I znów, gdy samotni, łudzimy się
nadzieją.
Już nigdy nie będziesz samotnym,
obiecałaś
Zamknę cię blisko serca bielą moich rąk
Wiosenną ciepłą nocą kiedy mnie
spotkałaś
Mówiłaś: jestem końcem twego serca mąk.
Uwierzyłem, że twa miłość będzie trwać na
wieki
Że zawsze razem wejdziemy w kraj naszych
marzeń
Zaprowadzisz mnie do źródła życiodajnej
rzeki
I serce me nasycisz tchem miłosnych
wrażeń.
Gdzie jesteś ukochana ma, życia
jutrzenko?
Tęczo mych deszczowych dni, roso
poranka.
Oazo dziennej pielgrzymki, mego serca
piosenko.
Może tam gdzie znikła moja młoda cyganka
Znów jestem sam, odeszłaś jak żurawie
jesienią
Wróciłaś do swej jasnej ukochanej
ojczyzny
Czytane książki mej tęsknoty nie zmienią
Lecz leczą rany rozstania jak blizny.
Komentarze (4)
witaj dawno ciebie tutaj nie było - samotność poczuje
tylko samotny
ładny wiersz o samotności i miłości
Ciepły, piękny, smutny...
"Czytane książki mej tęsknoty nie zmienią
Lecz leczą rany rozstania jak blizny"...
Piękny wiersz o miłości i samotności.Ta druga
doskwiera zwlaszcza,gdy skronie rebrzą się już
mocno.Piękny wiersz.Wprowadza nastrój łagodnej
nostalgii i glębokie zamyślenie.Pozdrawiam serdecznie