Znowu sny
Znów, tak jak kiedyś, sny przyszły
w pełnych kolorach, a takie szare
Ty z nim tak niewinne w ogrodzie
zbieraliście owoce, tuląc się, jak co
dzień
i nie są to wspomnienia tylko, jakieś
stare
które z czeluści mojej jaźni wyszły...
Kolejny obraz serce może koić
bo jesteś ze mną, tak jak jeszcze
wczoraj
biegnąc ulicą, czuję dłoń Twoją w mojej
i słowa słyszę: Ty się z tym uporaj...
a ja dla Ciebie dałbym się pokroić
by być choć cząsteczką tej przyszłości
Twojej...
Komentarze (25)
Wzruszajace wyznanie. Ladnie :)
Ależ wyznanie.. :)
Dwa obrazy i oba równie bolesne. Wytrwaj i kochaj.
Pozdrawiam
Wzruszający...Pozdrawiam:)
Piękny! pozdrawiam:)
Bardzo wzruszający, refleksyjny i smutny wiersz.
Pozdrawiam:-)
"być choć cząsteczką tej przyszłości Twojej"
-ŁADNY WERS.Pozdrawiam!
Smutny, ale w tym smutku jest dużo uroku :)
Bardzo osobisty wiersz, wzruszający, gdyby był mój
zlikwidowałabym interpunkcję i trochę zaimków(jak
Lukra), ale rozumiem, że chciałeś podkreślić ważność
osoby dla której jest wiersz:)Podoba mi się:))
ładnie choć jak dla mnie za dużo zaimków:)
Bardzo ładny wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Sny są nieraz odzwierciedleniem tego o czym marzymy
pozdrawiam:)
Ni to jawa, ni to sen... ale pragnienie ukochanej
bardzo wymownie ukazujesz. I ten smuteczek taki z
odrobiną nadziei. Pozdrawiam.:)
bardzo roztęsknione sny,życzę nowych piękniejszych i
wyraźnych w barwach,pozdrawiam
ciekawe sny,pozdrawiam