Znużenie
Zamknięta w pragnieniu
Niedotrzymanej obietnicy
Trwam w smaków eksplozji
Słodyczy wczoraj i Goryczy dzisiaj
Truskawkowe pocałunki
Na cukrowanych ustach
Zbudziły demony przeszłości
One wspomnień kłami
Rozszarpują bliznę
MY w JA zarosłą
I jeszcze TY z przypadku objawiony
Który we śnie czasem przychodzisz
Bez odpowiedzi na pytania jutra
Czy odnajdziemy SIEBIE
Bez świateł latarń ulotnych nadziei
Bez słów i spojrzeń namiętności
W mroku i cieniach dnia powszedniego
Komentarze (1)
hehe pozdro:P napisz coś jeszcze:P ja po półtora roku
napisałem następny, szybki jak szczała:D to dla ciebie
też jeszcze jest nadzieja:D