Zobojętnienie
Kolorami jesieni
rozlała się tęsknota,
samotność zagościła
w zagubionych wspomnieniach.
Pęknięta struna życia
drży rozdartym pragnieniem,
słowa szeptane nocą
nie chcą nigdy powracać.
Indyferencja przyszła
jak intruz, nieproszona,
krzycząca cisza niesie
echo łkającego dżdżu.
Komentarze (81)
symfonia na rozstrojone, łkające gasnącym echem serce
gdzieś mój głos się zgubił, daję go dzisiaj
Pięknie smutek wiersz. Cudny Tereni. Pozdrawiam i
dziękuję :)
;)
choć smutny to piękny wiersz
smutno i lirycznie...ale po jesieni jest zima a po
niej WIOSNA !!! pozdrawiam
Bardzo tu smutno, ale piękna liryka.
Pozdrawiam Tereso :)
Byłam już u Ciebie Teresko, a wiersz czytam z
podobaniem.
Miłego dnia.
Piękny, choć smutny wiersz.
Dobranoc WOJTER-ku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Samotność we wspomnieniach się zagubiła,
wobec życia uczy pokory,
za czasami które już nie wrócą będzie tęskniła.
Czy zawsze musi mieć tylko ciemne kolory?
Fajny, smutny wiersz. Pozdrawiam. Miłej nocy i
kolorowych snów :)
Ps. Sorry, że tak późno zajrzałem, wybacz...
Za PanemMisiem pozwolę sobie.
Pozdrawiam.
dziękuję wszystkim za odwiedziny
P.S.
Dopiero jak chciałam zagłosować zorientowałam się ,
że już to zrobiłam /19.04/.
Witam,
wiele osób twierdzi, że w uczuciach nie ma nic
gorszego od obojętności...
W tym wierszu wszystko jest bardzo na 'nie', bo i
samotność też nie lepsza.
Dziękuję za pamięć.
Miłego wieczoru, bez "krzyczącej ciszy" życzę.
Serdeczności załączam.
Wiosna najlepsza na przegonienie indyferencji.
Pozdrawiam