Zostań
Kiedy już powoli osiadę na dnie
Rzucony w największą otchłań
Kiedy mrok mą duszę skradnie
Usłyszę jeszcze ciche - Zostań...
Kiedy mozolnie podniosę powieki
Przenikliwy chłód zaleje me serce
Już nie pomogą przepisane leki
Już przestanę liczyć na więcej
Słowo odbija się ciągle echem
Niestety za późno wypowiedziane
Już moje ciało porasta mchem
Uciekło w głąb ciszy niezastane
autor
Teoretycznie Każdy
Dodano: 2015-08-24 19:01:20
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Przeczytaj swój wiersz bez ostatniej zwrotki zostaw
tylko - słowo... mnie ujął w tej formie.
Podoba się:)
Dziękuję za dobre słowa :) tak sobie myślę czy aby nie
poskracać wersów
Dobry wiersz i podoba mi się ten mech
Wiersz ciekawy. Słuchając rad kolejne będą również
dobre pod względem stylu.
Pozdrawiam:)
Obiecuję poprawę i próbę zastosowania się do zasad
poetyki
andreas słusznie radzi, bo byłby jeszcze fajniejszy
wiersz:)
wróce tu jeszcze:)
Widzę,że główka Ci nieźle pracuje.Poczytaj sobie o
średniówce.
Pozdro.