Zostawiłeś mnie....
Szymonowi...
Potrzebowałeś odskoczni
może zmiany
choć przez chwilę
choć na jakiś czas
poznałeś mnie
cieszyłeś się
Czy to wszystko nieszczere było?
Przybrałeś szatę?
Czy prawdziwy dla mnie byłeś?
Chciałeś uciec od rzeczywistości
kłopotów, smutków.
Boczna ścieżka doprowadziła
Cię do mnie.
Czy byłam dla Ciebie kolorowym
zawirowaniem?
Tak
choć przez chwilę
choć na jakiś czas
Potem znów „wróciła” ona
a ja sama pozostałam
pozbawiła mnie Ciebie
odebrała Wiarę
Ty uległeś jej
zapomniałeś, wybaczyłeś
krzywdy, zranienia
Zostawiłeś przyjaciółkę
zostawiłeś mnie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.