Zrób to powoli! /erekcjato/
Z cyklu "Pisanie na kolanie"
Proszę, podejdź do mnie Miła,
uklęknij i zepnij włosy.
Nie tak prędko! Chwila, chwila...
najpierw muszę zdjąć galoty!
Tylko ty to robisz zręcznie,
rzekłbym nawet, że wręcz bosko!
Śmiało, śmiało! Weź go w rękę,
ostatnio ci nieźle poszło.
Błagam skarbie, tylko wolno.
Szybkość jest tu niewskazana!
Chcesz żebym stracił przytomność,
znowu trafił do szpitala?
Chciałbym mieć to już za sobą
Więc, do dzieła, jedziesz mała!
Będę twardy, daję słowo...
.
.
.
.
.
.
Zrywaj ten plaster z kolana!
:)
Viva Emciorato!

emcio

Komentarze (79)
Masz wyobraźnię. Myślę, że wiele pań będzie miało z
Ciebie pociechę. Rośnij szybko, bo czekają.
ja w Twoim wieku tez odwazny bylem,hihi,pozdrawiam
serdecznie
Ha Ha Ha, moja wyobraźnia dała się złapać w pułapkę.
Gratuluję.
Dobra pielęgniarka robi to bezboleśnie... Szacun 'D
Bajerandzki! haha. Brawo, Emcio.
PS Mówił Ci ktoś , że masz dar przekonywania? Dzięki
za mejla.
Brawo:)) doskonałe erekcjato, i nawet mój uśmiech
wywołało,choć ostatnio nieskłonna jestem do śmiechu,
więc wielkie dzięki i proszę więcej :)
Pozdrawiam serdecznie.
PS:
a co do średniówki to daleko mi do perfekcji:))
Mhmmm... oderwie troszkę włosków przyklejonych do
plastra... Zaboli, ale ona może potem pocałuje? A
wtedy ulga... No, w końcu to erotyk... Pozdrawiam.:)
Dziękuje wam "człowieki" za wizytę!
Basiu - Rok produkcji wiersza (2000r) to był
oczywiście błąd, swoją przygodę z pisaniem zacząłem
gdzieś w połowie 2012r.
Już zmieniłem.
@Joanna144 - Opowiedz mi ten kawał, bo chyba nie
znam...
/12:51/ ...ano pośpiech tu nie wskazany :)), dobre - a
i z humorem :), Pozdrawiam
6-cio latki nie płaczą:) zuch z Ciebie Emcio....
czytałam z zaciekawieniem, czekałam końca wiersza
/oczywiście/ i bardzo fajnie mnie zaskoczył .
i aż 13 lat temu popełniony hmmmmmmmm zdolna z Ciebie
bestja
Ciekawy z wyobraznią
:))przypomniał mi kawał o przystojnej murzynce...ups!
pzdr.
no to narozrabiałeś tym wierszem - HAHAHA - uśmiech
przesyłam i pozdrawiam:)
Świetny komentarz, Igus!
1oo razy ważniejszy niż wszystkie inne...
:)
no Em, mi niewiele trzeba do odpalenia wyobrazni,
Zrobilabym to bardzo delikatnie... wlasciwie nawet
delikatnie chuchala, tak zeby oddech nie byl za goracy
a chlodny, kazalabym ci zamknac oczy I skupic sie na
tym oddechu a potem szybkim ruchem, bardzo sprawnym...
oderwalabym ten plaster:-)
Mysle ze nie uronilbys ani jednej lzy:p
Widac ze podchodzisz z dystansem do pisania:) poniekad
podoba mi sie taka postawa:)
Pozdrawiam !