Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zrywanie condonów z naszych twarzy

widzę w twoich oczach mętną wode
coś się łamie we mnie i w tobie, gdy marzymy o dinozaurach pożarających nasz świat
przechodzimy w stan oczekiwania na sprzyjący moment
gotowi do skoku czekamy na pocałunek pięknej księżniczki z ciemnego zamku
zdechłe robaki nie położą się wcześnie spać póki nie wykopią marchewki z ogrodu

pomóż mi uporządkować umysł
zanim zwiędne mój ostatni kaktus

kaszl krwią, gdy inni proszą cię o pomoc
zepsuj śliną trunek zabawnych ludzi
stańmy przed bramą
poczujmy to czego nie czuł nikt
mówmy bzdury oni i tak nie zrozumieją pięknych słów
odrzućmy poglądy i stereotypy innych

autor

cloud

Dodano: 2006-07-26 17:47:47
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »