Zuchwały
szóste: nie cudzołóż
Podpis
Kiedy Jędrka ze Czarciego Młyna
Złamała raz odwieczna rutyna
Wyszedł dobrze czy źle?
Szybko sprawdzić to chce…
Wyparła się go cała rodzina
Pomylił
Gdy Jarek z miejscowości Gowino
Próbował zamienić wodę w wino
Na skutek kataru
Kichnął do naparu
Wyszło z tego czaru niezłe kino
Zwą chała
Raz Donek co hoduje brukselki
Zapewniał że to pyszne trufelki
Były jakieś chude
Z wierzchu całe rude
Smrodek się ciągnął jednak zbyt wielki
autor
One Moment
Dodano: 2017-07-28 16:48:13
Ten wiersz przeczytano 1311 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Dobre!!!
Dobre! Niezłe kino :))
Miłego dnia.
Oj się Jarek pomylił z Gowina, cyrk wyszedł oprócz
kina haha...
Miłego:-))
3 x na tak :)))
ciepło pozdrawiam
Bardzo udane limeryki. Wracaj z wierszami:-)
Jak i niezwykły klimat bije z Twojego wiersza :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ciekawe Limeryki, ale mógłbyś dodać troszkę zapaszku
zamiast smrodku...pozdrawiam kolorami lata :)
pozdrawiam. z tym winem i wodą jest instrukcja w bibli
by szukać w sumie woda jest zawsze blisko wina czyli w
nim
Czasem jest niezłe kino ;)
Swietne, sa wszystkie trzy, Limeryki.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Z uśmiechem pozdrawiam :))
Limeryki pierwszego sortu! Dziękuję za uśmiech.
Pozdrawiam!
Chęciami piekło brukują, niewiele nim
produkują...nawet w Czarcim Młynie i w tym...No
Gowinie
pozdrawiam serdecznie w ten dzień szczególny dla
wszystkich Polaków
Świetne limeryki! Pozdrawiam!
...czuję ten smrodek z brukselki kiedy patrzę w
telewizor...pozdrawiam.