Zwiedzanie
dla Piotrusia
biegnę na świata kres
nie wiedząc czym jest seks
powoli zmierzam ku celu
nie wiedząc o sprawach wielu
Ty jesteś moim nauczycielem
z Tobą świat przemierzę
będąc wierną Twej miłości
nie zaznam nigdy starości
centymetr po centymetrze
będę całować ciało Twe
w każdym zakamarku
znajdę mnóstwo podarków
szyję, klatkę piersiową,
brzuch oraz krocze
namiętnie rozkoszne
będę zwiedzać
dochodząc do mistrzostwa
omdleję z podniecenia
przytulona do Twego ramienia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.