Zwodnicza nadzieja
Sługą jesteś miast gwiazdą zaranną
Szadź rozgarniasz w słowach się
odurzasz
Mleczne oczy w sennej mgle zalśnione
Patrzysz w odmęt postać się wynurza.
Siłę miałaś w słońcu się kąpałaś
Ręka ciśnie jak trudna to chwila
Skoczy serce nad ziemią rozkwitnie
Martwy oddech rozwieje Ci włosy.
Kopię w grobie ciało ciepłe jeszcze
W sercu jeno strzałą ból przeszywa
Kochać chciałaś duma w gardle ciśnie
Łapiesz oddech chwili nie powtórzysz.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2021-12-19 22:18:51
Ten wiersz przeczytano 2711 razy
Oddanych głosów: 66
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
nadzieja nigdy nie umiera, nawet zwodnicza.
Sorry za "Maciejem" miało być.
Za amciejem smutny, ale jakże piękny wiersz...
smutny ale piękny Robercie
Bardzo to różnie z nadzieją bywa,
czasem się spełnia, czasem wykiwa,
lecz kiedy życie jest puste, szare,
miejmy nadzieję w jego przemianę.
Fajny, smutny, wzruszający wiersz Robercie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Księżniczka Turandot zadaje pierwszą zagadkę: „Co
rodzi się każdej nocy i umiera każdego poranka?”
To nadzieja, bo daje siłę, żeby rano wstać i walczyć.
Jak Krystek, trudno żyć bez nadziei, nawet po
kolejnych porażkach.
Pozdrawiam Cię już świątecznie. Marek
smutne wersy poruszający wiersz pozdrawiam :)
Bardzo smutny i wzruszający wiersz...jednak potrzebna
jest nadzieja, nawet jeśli jest złudna, ona pozwala
przetrwać najtrudniejsze chwile...pozdrawiam Robercik,
dziękuję za odwiedziny pod moimi wierszami, fajnie, że
o mnie pamiętałeś :) Życzę Ci zdrowych i spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych oraz
Dużo szczęścia, radości i uśmiechów w Nowym Roku :)
Nadzieja towarzyszy człowiekowi przez całe jego życie,
pozwala pokonywać słabości, maleje wtedy, gdy sprawy
nie układają się po naszej myśli.
Smutny wiersz skłania do refleksji.
Z podobaniem poezji serdecznie pozdrawiam.
Mimo niespełnionych oczekiwań nie można tracić
nadziei. Bez niej stajemy się martwi bez sensu życia.
Piękny wiersz - czytałam z zachwytem. Pozdrawiam
cieplutko, pomyślności:)
Brak sił, beznadziejność- tak to jest.
Choć chciałoby się być dumnym.
Piękny wiersz.
Jak dobrze znowu Ciebie czytać Robert, martwiłam się
już- tak długo nie byłeś.
Dużo dużo zdrowia- ono najważniejsze.
Trzymaj się jakoś.
Złudna nadzieja, ale zawsze jest
z nami. Wiersz zatrzymuje i skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie.
Robercie życzę Zdrowych i Radosnych Świąt Bożego
Narodzenia.
Oj powiało smutkiem...
Pomyślnego dnia:)
Życzę pogodnych i szczęśliwych
świąt Bożego Narodzenia
oraz szampańskiego Nowego Roku w 2022
nadzieja gonimy za nią... zapominając że wyciąga rękę
... mgła codzienna wszechobecna jest taka kusząca
Wiersz skłania do refleksji..
Podoba mi się. Pozdrawiam