ZWOLNIJ BIEGU
Dla tych, co prą usilnie do przodu
Nie goń tak, zwolnij biegu,
Gonisz za własnym cieniem
Spójrz, co na tym brzegu
Wpadasz na siebie.
Widzisz, lecz nie czujesz
Nie nadążasz dotykać
Myślisz, lecz nie pojmujesz
Zapomniałaś już wzdychać.
Czynisz, co łatwe i pilne
Więc zapominasz
Co jest wielkie i silne
Los swój przeklinasz
Spójrz w duszę swoją
W niej teraz pustka
Walczysz z ostoją
Dziwne twe gusta
Komentarze (6)
Właśnie nie gnajmy na oślep tylko wolniej ale
rozwazniej zwracając uwagę na to co wielkie i silne.
Zgrzebnie utkany wiersz!
zwolnij miej czas na zachwyt przeżyj go należycie
zatrzymaj się w pędzie zgrabny wiersz z założeniem
pozytywnym nowego sensu życia
Bieganina ,szarpanina-gdy z klepsydry wypada ziarnko
po ziarku-i nikt mijającego nieubłagalnie czasu nie
zatrzyma...
zwolnij biegu,czasami się
zatrzymaj,rozglądnij,pooddychaj...ładny i akurat na
ten przedświąteczny czas, może kogoś namówi,może ktoś
się zastanowi
Wyścig szczurów kiedyś musi skończyć się, szkoda, że
tak niewielu się w czas o tym przekonuje i traci to co
w życiu najcenniejsze...bliskich ludzi...
Do wielu trafiony, ja już nie biegam, mam czas na
spacer i zastanowienie.