Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwrot.

Moze to byl sen przydlugi,
moze polem mgla plynaca,
nie umialam dlugo znalezc
jasnej drogi wprost do slonca.

Moze tylko mi sie snilo,
albo cos mi sie marzylo?
W snie przydlugim nieraelnosc,
w tlumie zycia niewidzialnosc.

A ja jeszcze chce pozostac,
nie snic, nie spac i moc sprostac...
Zyc i moc oddychac dluzej,
jeszcze oczy blaskiem mruzyc.

Wiec rozwijam znowu skrzydla
posklejane mary widma,
najprawdziwsza moja wiara
czule objac szczescie z rana.

autor

Maeuslein

Dodano: 2007-02-04 00:00:16
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »