żyć - oto jest zadanie...
brać garściami może lepiej skubnąć szczyptę
łykać hausty czy też sączyć kropelkami
krzyczeć wrzeszczeć i wydzierać w bólu
gardło
może jednak lepiej szeptać półsłówkami
siedzieć w kącie chyba mądrzej na arenie
jaki sposób jest najlepszy los wciąż szydzi
gdyż on trzyma partyturę na kolanach
i ruch każdej z naszych batut z boku
widzi
iść do przodu czy zostawać na krok w
tyle
mieć za duże czy też stąpać w butach
ciasnych
oto prawda z którą każdy mądry płynie
prawość zawsze uczy się na błędach
własnych
i nie mierzy czy za wiele czy za mało
bierze tyle ile w danej chwili trzeba
czasem możesz spałaszować cały bochen
innym razem musi starczyć okruch chleba
Komentarze (22)
Lubię czytać Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie :)
...dziękuję państwu za czytanie i ciekawe
komentarze;pozdrawiam:))
Dobry wiersz... pozdrawiam Stefi:)
Umiejętność dostosowania się do warunków życia jest
cnotą.
Pozdrawiam serdecznie :)
To wielka sztuka umieć zadowolić się tym co daje dzień
powszedni... Pozdrawiam serdecznie :)
Fajne zestawienia - w życiu rozpiętości bywają duże i
żadna skrajność nie jest dobra.
...P.G dziękuję już niepotrzebne 'po' zniknęło:))
...tak, życie to najtrudniejsze zadanie jakie postawił
przed nami Pan...
dziękuję państwu za czytanie; spokojnego wieczoru
życząc:))
Potrzeba bym skrócił o po wtedy będzie pasowała liczba
głosek. A co do wiersza ja tam wolę mieć buty w sam
raz, co nie zmienia faktu że mi się podoba.
Pozdrawiam:)))
żyć gdy gdzie nie spojrzeć...
Mądrość życiowa, to wybrać właściwie, nie popełniając
błędów ... warto się zastanowić nad Twoimi słowami,
Stefi. Miłego niedzielnego popołudnia :) B.G.
Pięknie skłaniasz do refleksji :)
z podobaniem oddaję swój głos
...dziękuję państwu za odwiedziny i ciekawe
komentarze; spokojnego dnia życzę:))
Umiar i rozsądek zawsze w cenie. Pozdrawiam.