Żyć tu i teraz
Kiedy myślą wstecz sięgam
I pamięcią oznaczam
Swoje przykre przeżycia
To tak sobie tłumaczę
Że mogło być inaczej
Bo brak przygotowania
Dzisiaj bym to zmieniła
Gdybym tylko wiedziała…
Że się stało tak nagle
I mnie to zaskoczyło
Gdyby znało się termin
Inaczej by to było
Lecz gdy myślę tak o tym
Że znam termin nieszczęścia
Ukryłabym się w domu
Jak szarak bym się trzęsła
Wiedząc dobrze że jednak
Coś się złego wydarzy
Z nerwów zawał lub wylew
Mógłby mi się przydarzyć
Tyle miałabym z wiedzy
„Jak nie kijem, to pałą”
Lepiej jednak nie wiedzieć
By się gorzej nie stało
Znacząc życie nadzieją
Że się dobrze potoczy
Często radość ocierać
Z zapłakanych swych oczu
Komentarze (18)
Piękny refleksyjny ku pocieszeniu wiersz☺
...i to jest ważne
reszta zależy od...
pozdrawiam
życie wciąż zaskakuje,,,pozdrawiam :}
Nie mamy wpływu na to, co przyniesie nam życie, choć
są i tacy, którzy uważają, że wszystko sobie można
zaplanować? Odnośnie wiersza jest on głęboki i to
bardzo refleksyjny…
Czasami dobrze mieć nadzieję, choć ona jak i los na
pstrym koniu jeździ;(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
ciekawa refleksja ...nie warto gdybać co będzie musimy
przyjąć z pokorą i wierzyć że będzie dobrze:-)
pozdrawiam
madre slowa pozdrawiam
Oczywiście - optymizmu łyk lepszy jest niż krzyk.
"Co stać się miało, stało się..."
Pozdrawiam!
fajna refleksja, taka na pocieszenie i ku serca
pokrzepieniu :-)
Mądra refleksja, lepiej żyć dniem dzisiejszym,
przecież nie wiemy co się jutro może wydarzyć, nie
mamy wpływu na zdarzenia i na to co nam los szykuje.
Pozdrawiam:-)
dobra refleksja Adelko
choć to nie łatwe musimy być gotowi na wszystko
Pozdrawiam serdecznie:))
Mówią weź ster w swoje ręce, ale warto powierzyć ster
Najwyższemu i przyjąć z pokorą boskie plany.Dobry
wiersz.
Bardzo dobry wiersz Adelo. Pięknie to rozważyłaś i
tłumaczysz. Przeważnie nie jesteśmy przygotowani do
tego co chce nas zahaczyć. Zawsze myślimy i
spodziewamy jak najlepszego obrotu sprawy. Pozdrawiam.
Takie jest życie .. musimy być przygotowani na
wszystko ..
też wolałbym nie wiedzieć ..
raz i pokrzyku ..a potem cisza ..
Dobranoc .
Też sądzę, że liepiej nie wiedzieć pewnych rzeczy, bo
wówczas sam człowiek "nakręciłby" nieszczęście,
choć pewnymi rzeczami możnaby inaczej pokierować...
Z przyejmnością przeczytałam Twoją refleksję Adelko.
Pozdrawiam serdecznie:)