z zycia wziete
Nawet najgorszej matce na Swiecie nie zyczlabym zeby przezyla taki koszmar.Nie spie po nocach,martwie sie co bedzie dalej.
Kiedy ostatni raz synu
CIE widzialam,
Widzialam w Twoich oczach
ufnosc I milosci blask.
Pokazales pusta dzialke
I miales nadzieje ,
ze tam bedzie piekny
dom wasz stal.
Tak sie starales,
dom piekny stoi
dla ciebie nie ma
miejsca w nim.
Zostales sam
okrutnie oszukany
a Twoje oczy sa pelne
-bolu I lez.
Ja prosze Boga
by dal Tobie nadzieje
bys patrzyl smialo
w przyszlosc
Nie spogladal wstecz.
Syn mail biznes jego zona z rodzina go szanowali lecz kiedy po dziewieciu latach nie wyszlo,skonczyla sie milosc.Wtedy zaczely die nieporozumienia.Synowa wyganiala go z domu,potem dzwonila ze dzieci p

halinajaw1



Komentarze (70)
Zycie lubi zaskakiwac, ale moze wszystko sie jakos
miedzy nimi ulozy, czego zycze.
Pozdrawiam Halinko, serdecznie,
Bardzo smutne to życie
Prawdziwe i smutne
Smutne to życie
Dziekuje za odwiedzuny u komentarze,pozdrawiam
serdecznie !
Jestem w pracy
Halinko - głupia jest osoba, która w chwilach kryzysu
nie wspiera, a ucieka od niepowodzenia. Wprawdzie
powstało nawet powiedzonko, że sukces siedem ojców ma
i piętnaście matek, a niepowodzenie zawsze sierotą.
Wiara w dobro niech Wam rozjaśni chwile, a że góry
potrafi przenieść, to dlaczego by miałą Wam nie pomóc?
Tego kwiatu
jest pół światu...
Trzeba używać
a nie się załamywać
a wszystko się samo ułoży...+++
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuje za komentarze I zrozumienie mojej trudnej
sytuacji ,pozdrawiam serdecznie
Halinko bardzo smutny wiersz.
Najważniejsze, że ma Ciebie,
musisz mu pomóc i podtrzymać go
na duchu, nie pozwolić mu się załamać, jest jeszcze
młody
i ułoży sobie życie, żal tylko dzieci przez wyrodna
matkę
nie będą miały ojca na co dzień.
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam
by się wszystko dobrze i szczęśliwie zakończyło.
niesprawiedliwe to życie :(
Smutne
smutna rzeczywistość...:)
SMUTNE NIE SPRAWIEDLIWE>
Halinko wielką tragedię opisujesz bo dotknęła i syna i
Ciebie .
Jestem z Tobą w tej smutnej chwili i ślę
serdeczności:)
smutne ....ale trzeba mieć nadzieję że los uśmiechnie
się do twego syna ...trzeba zaufać Bogu nastaną lepsze
dni :-)
pozdrawiam - dziękuję za wizytę u mnie :-)