Życie
Paranoiczne postacie krążą wokół mej
twarzy
Chce spokoju
Żyje w ciągłym stresie
Spokój największym marzeniem
Opuścić świat prosta sprawa
Wrócić już nie tak łatwa
Spływa po mnie pot
Lepkość ich spojrzeń
Życie to świnia
Wciąż coś ode mnie chce
Czy warto
Bóg wie
Jeśli jest
A jak nas opuścił
To tylko jego sprawa
Nie napisał kartki
Na niebie tylko świeci
Krótkie żegnajcie
A ja go wciąż wypatruje
Jedyny ratunek przed rzeczywistym
światem
Bo w ludziach oparcie tracę
Albo zbyt daleko
Albo zbyt zajęci
I jak tu wierzyć w życie??

bigmichell

Komentarze (1)
Życie cudem jest w całej swej doskonałości, nie ważne
czy w smutku czy w radości. Po to mamy rozum by iść do
przodu z własnym krzyżem nie oglądając się na ludzi,
bo każdy ma swoje upadki i wzloty. Aby łatwiej żyć
trzeba popatrzeć z różnych punktów widzenia i za dużo
nie żądać od życia.