Życie
Niepewności ciemność wciąga mnie,
Otaczając zimną mgłą.
Srebrny sztylet strachu mknie
By pozbawić wszelkich złudzeń.
Ja w milczeniu chowam się,
Nie próbuje nawet walczyć.
Lecz w głębi duszy skarb mój tkwi,
Skarb, którego nie zabierze nikt.
To nadzieja, to hart ducha
I chęć walki o mój skarb.
Przezwyciężę nawet strach!!
I jak zawsze się udało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.