ŻYCIE
(1998)
życie jak róża
piękne ale rani
chcemy uciec
od codziennej
szarości
gdzie brak bólu
złości i żalu
prawdziwego szczęścia
doznamy
gdy windą śmierci
pojedziemy do
N I E B A
To był mój pierwszy wiersz
autor
eLFo
Dodano: 2019-02-26 17:35:24
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Jak na pierwszy, to wstydu nie ma.
To żadne szczęście ta przeprowadzka
lecz nieunikniona , wszystko dochodzi kresu . Smutny
ale prawdziwy wiersz .
Pozdrawiam serdecznie .
Zawialo problemami peelki.
Coś sie zmienilo od tamtego czasu ?
Przesylam serdeczności :)
Coś w tym jest... pozdrawiam