życie
za rogi
za nogi
bierz je
inaczej
zdominuje
wgniecie
cię w ziemię
służący
na kolanach
bez prawa głosu
autor
Miła kobietka
Dodano: 2022-01-28 13:35:52
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Refleksyjny wiersz
No, tak, święta prawda. Chociaż niektórzy biorą z taką
furią, że te rogi wyrywają... Ale trzeba być twardym,
bo tak naprawdę nie ma zmiłowania na tym łez padole.
Tylko jest wielu takich, którzy, z powodów
niezależnych od siebie, są słabi. Jak starczy sił, to
należy pomóc i za nich też brać życie za rogi.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Prawdziwa, życiowa refleksja. Pozdrawiam serdecznie :)
Po upadku na dno można się odbić w górę, ale gdy było
się zdeptanym - trudno.
Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiście, że tak :-) jak to mówią, do odważnych
świat należy. Mamy jedno życie, szkoda by dać je
podeptač.
Zgadzam się z przesłaniem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
(P.S.zapraszam do poczytania również moich wierszy)
Zgadzam się - "za rogi" :-)
Świetne przesłanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo słuszne przesłanie w wierszu zawarte, zgadzam
się z nim całkowicie.
Dobrego wieczoru życzę :)
Nie można być uległym wobec niego bo podepcze,
pozdrawiam serdecznie:)
Ciągle się z nim zmagamy.
Pozdrawiam:)
Czy chodzik o branie życia? Jeśli tak to "je", ale
może chodzi o coś innego.
Może nie trzeba aż tak radykalnie, zawsze można zacząć
bardziej łagodnie:). Pozdrawiam
W punkt. Trzeba przebojem bo inaczej Cie zgniotą
Mily. W punkt. Pozdrawiam serdecznie♧
Przypomniałaś mi swoją refleksją taki wierszyk z
dzieciństwa:
"Idź śmiało przez życie, miej wesołą minkę,
łap szczęście za ogon
i duś jak cytrynkę."
Pozdrawiam :)