życie to plantacja wierszy
[ życie to plantacja wierszy ]
Zabłądźcie myśli nieświadomie ,
przelatujcie ze świstem ,
koło serca , koło głowy , koło mnie ,
jak niedokończonym listem
Dodajcie weny tworzenia ,
ukazując blask ducha ,
niech się wasz chaos w sens zmienia ,
pod dłoni spragnionej ruchem .
Wirujcie początkiem narkozy ,
tęczą czyniąc atrament ,
wasza ulotność się w wiersz złoży
piękny jak grecki ornament .
Zabłądźcie już od śniadania ,
przy zupy mlecznej mdłości ,
ja dam wam nowe zadania ,
nie odbierając wolności .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.