a życie toczy się dalej
Oo
jeszcze wczoraj na rozstajach
człowiek mawiał - jakoś będzie
pędził wprost za marzeniami
ignorując świat od westchnień
dzisiaj nagle musi zwolnić
przed zegarem usiąść skrycie
przetasować szok medialny
by normalnie wstać po świcie
tylko wtedy szum towarzysz
wręcz zmuszany emocjami
szepnie w uszy ostro basem
- co się stanie teraz z nami?
strach nastroi wszelkie zmysły
przyjdzie ból poczucia winy
pycha wzejdzie aż pod chmury
czy to w końcu odmienimy?
toteż chwytam ledwie oddech
gdzie skowronek głośno śpiewa
- ach przyrodo już zmęczona
nam tu ludzkość niepotrzebna!
✓ Moczkowo, 22 marca, rok 2020.

tsmat




Komentarze (73)
Dziękuję za komentarz Halszka.
Serdeczności
;)
Piekny wiersz z piękną i mądrą puentą.
Miło było go przeczytać :)
Dziękuję ślicznie na odwiedziny.
:D
ten wiersz szczególnie powoduje zadumę nad naszą drogę
po tym świecie,pozdrawiam
Dobry tytuł wiersza do mojej odpowiedzi. Czyli oboje
nie siedzimy w domach... Wkurza mnie to, że ci mali,
biedni mają tak ogromne serca. Ci wielcy mają tylko
interesy z Putinem. Niestety nic nie zrobimy i na nic
nie płyniemy bo nie możemy. Aż chce się wyć z bezmocy.
Wielcy tego świata i ich zachowawcze postępowanie,
poprawność polityczna... mam odruch mordu. Pozdrawiam
Czytany dzisiaj brzmi jeszcze bardziej przejmująco.
Pozdrawiam z podziękowaniem za tą chwilę refleksji.
Dokładnie.
Dzięki za wgląd.
Miłego.
;)
Przyroda zawsze była, jest i będzie takim lekarstwem
na uleczenie duszy i złapanie nowych sił witalnych.
Pozdrawiam :)
No tak, przyroda natchnie życie.
Dzięki za refleksje, miło.
Pozdrawiam..
;)
Dobrze gdy uwagę możemy skupić na pięknej przyrodzie i
oddalić od siebie, co złe. Pozdrawiam
Grażynko! Buziaki.
:)))
Ciekawe zamyślenie, tak przyroda jest zawsze lekiem na
całe złoto, msz.
Serdecznie :)
Ładnie.
Dziękuję za wizytę.
Pozdrawiaonka.
;)
,,gdzie skowronek głośno śpiewa
gdzie błękitny skrawek nieba
tam człowieka kocha życie
tam się miłość budzi skrycie,,
dobrze, że przyroda zawsze nas przyjmie pod skrzydła
ładny wiersz...
pozdrawiam:)