Życiem jej być...
Wszyscy szukamy szczęścia
Ja je znalazłem
Marze wiec jestem
Zaraz wyjasnie
Ma wielkie kocie oczy
Przeglądam się w nich kiedy tylko mogę
Ma kręcone długie włosy
Tak zawiłe i pokręcone jak me losy
Ma uśmiech piękny
Niczym wschód słońca wiosenny
Ma nosek fikusny
Nie przejdziesz obok niego zimny
I bezduszny
Ma zapach słodki jakby brzoskwini
W piekle ten będzie sie smarzył
Co jego własciciela smutkiem obdarzył
Ma głos słodki
Chciało by się, by nam śpiewał do
poduszki
To moje szczęście
Więcej przez nie łez wylanych
Niż radości nie skrępowanych
Więcej smutku bo w klatce Cię nie amkne
A pragnął bym, by było tylko dla mnie
Wiem że to miejsca bytu nie posiada
Dlatego proszę, na kolanach błagam
Bądz chociaż czasem przy mnie
Po kres mych marzeń
Może wymyślimy i spełnimy je razem.
Dziewczyna kiedyś zapytała chłopaka z którym długo była, czy kocha, co i kogo kocha? On jej na to odpowiedział, "kocham żyć". Dziewczyna zmartwiona poszła wówczas w swoją strone. Nie była świadoma, tego że "życiem jego jest"... KCM

Rufin

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.