Życiowe wybory

Kobiety (niektóre) potrafią wykorzystywać mężczyzn np.
do seksu. Mamy w końcu równouprawnienie. :)
Fajny wiersz Marku.

Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i pochylenie
się nad refleksją wiersza.
Życzę Wszystkim miłego popołudnia:)

Wracają wspomnieniami szanse i snuje się rozważania,
co by było, gdyby, niestety tego się człowiek nigdy
nie dowie; wiersz piękny, pozdrawiam serdecznie.

Całe nasze życie, składa się z chwil i z wyborów, w
których aktywnie uczestniczymy.Bywają i pomyłki, które
czasem ważą na całym naszym życiu. Wciąż się uczymy na
swoich sukcesach i błędach.

Pozdrawiam, Marku.:)

Różne mogą być powody i motywy takich wyborów. Nie
będę się bawić w terapeutę ;) czuje ten wiersz.. jego
przekaz bardzo trafny, wymowny, prawdziwy. Bo czasem
rzeczywiście bywa za późno. Bardzo krótko, zwięźle
ujęta kwestia w pięknych słowach. Pozdrawiam. Ela

miłość i wybory wybory i... czas pokaże co dalej

Dziękuje kolejnym gościom za odwiedziny i refleksyjne
komentarze.
Życzę Wszystkim miłego wieczorku:)

Samo życie gdy zrozumie będzie za późno ,z drugiej
strony każdy musi sam przeżyć swoje życie zrozumieć,
wyciągnąć wnioski i dostrzec właściwą drogę.

Witaj Sotku ( Marek )

Twój wiersz wybrzmiewa przedstawieniem serca jako
kamień, jakie chowie się we własnym teatrze. Jest
afirmacja w tym tekście, i to duża! Co należy zrobić,
by to, dzięki czemu oddychamy wznosiło nasze uczucia!
Wiersz oczywiście ładny, a puenta sama w sobie robi
wrażenie!
Pozdrowienia dla ciebie

Wspaniały choć gorzko słodki smak wiersza. Cóż,
czasami Marku i tak bywa. Serdecznie pozdrawiam życząc
zdrówka i czekam na kolejne Twoje wiersze :)

Wspaniale Marku ująłeś chwile gdy zrozumie się, że
zawsze jest szansa gdy wiesz gdzie popełniłeś błąd.
Pozdrawiam serdecznie.

Każdy czyni swoją wolę... No właśnie, życie to sztuka
wyborów.
Ile tych gorzkich łez uronionych... Pewnie oceany...

Dobry wiersz!

Pozdrawiam serdecznie, Marku.

Isano, dziękuję za odwiedziny.
a-typowa-b, dziękuję za ponowne odwiedziny i
refleksyjny komentarz.

Przepraszam "odtrącić"

Miłości nie da się otrącić, jeśli jest prawdziwa, tkwi
w dwóch osobach, przenika ich wzajemnie.

Niezależnie od ich chcenia, czy niechcenia.
Łączy, nawet kiedy wybory życiowe są jak seryjny
morderca.

Ona jest, i tyle.

Tęsknota jedynie zaciska się na szyi jak wisielcza
pętla.

Ostatecznie i tak los zaciągnie tam gdzie należy,
inaczej być nie może.