Życiowy zakręt

A jesli zdarzyłoby sie upaśc, to żeby jak najszybciej
sie podnieść.

Marek

Mój pierwszy komentarz dotyczył wierszaa dokladnie
mówiac podmiotu lirycznego...
Pozniej sam rozpoczales dalsza dyskusje probujac mi
wcisnac w usta Twoj punkt widzenia ktorego nie jestem
w stanie strawiac.
Jak czytelnik mam prawo do wlasnej interpretacji
Twojego tekstu.
Podjalem jednak rekawice rzucona przez Ciebie i
udowodnilem Ci ze peel nie mam racji.
Wiec nie probuj sie teraz wybielac jakobym to ja
rozpoczal ataki na Ciebie.
Skoro wystawiasz cos na publicznym forum to licz sie z
negatywnymi opiniami....

Szanowny Kolego,

"Żal mi ciebie" nie ma nic wspólnego z dyskusją o moim
wierszu a jest atakiem "ad personam", nie mającym z
nim nic wspólnego, który kończy każdą dyskusję.
Żegnam.

Mądra rada. Pozdrawiam :)

Marek

Zal mi Ciebie...
Jest wybor drogi a nie zlej czy dobrej drogi, dopiero
u schylku zycie mozemy ocenic czy to bylo dobra badz
zla droga.

Inka za swoj wybor zaplacila wysoka cene.
W grypsie do babci napisala:

„Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej
babci, że zachowałam się jak trzeba” (z pożegnalnego
grypsu „Inki”

Odpowiedz sobie bo mi nie musisz.
Czy Inka wybrala dobra droge?

Pozdrawiam

@TOM.ash
Wg szkoleń w temacie projektów jest coś takiego, jak
optymalizacja sukcesu i ryzyka, tzw SWOT:
sterenghts/weakness/opportunities/threats. Na tej
podstawie można określić prawdopodobieństwo sukcesu
każdego przedsięwzięcia. Straty są zawsze, ale u
wygrywających przeważnie mniejsze, więc lepiej tak
zaplanować, żeby prawdopodobieństwo wygrania było
wysokie. W batalistyce oznacza przewagę 3:1, bo jak
jest mniejsza, atakujący może przegrać wszystko.
Bardzo proszę o unikania słów typu "bzdura". Dziękuję.

Marek Żak


Wybacz ale to bzdura w od komentarzu ktory napisales
do mnie, gdyby to bylo takie proste to nie byloby z
tym zadnego problemu.
Pokaz mi takich ktorzy swiadomie wybraliby zla
droge.Normalny zdrowy czlowiek zawsze wybiera "dobra
droge" a bywa ze za taki wybor placi wysoka cene
siedzac w wiezieniu, ginac na wojenie lub nawet
zostaje rozstrzelany z politycznych powodow za to
smial byc patriota...

:)

@e.jot
Dzięki. Dokładnie. To jest poniekąd pochodna: ważne
to,co jest po. Pozdrawiam

@TOM.ash
Po pierwsze prowadząca do celu, po drugie
optymalizująca relacje kosztów/strat/ryzyka i
potencjalnych zysków. Jeszcze dochodzi kwestia
moralności. Na tym etapie ogólności tona tyle.
Pozdrawiam

Bardzo mądra rada zmuszająca do przemyśleń - czym jest
upadek a czym dobra strona oraz następstwami wyboru.
Pozdrawiam, Marku :)

Mistrz chyba byl po weselu, po takiej radzie tylko
sasiadowi zycie utrudnil, bo pokaz mi takiego ktory
zna dobra droge...

iść dobrą drogą i nie być zawadą dla drugiego :)

widziałem widzę przypuszczam...wybór?...wolna wola
jeszcze niejeden zakręt więc wiedza będzie większa...

Poziom ogólności jest duży a z zakrętu wyjść jest
trudno, na rowerze, samochodem, z życiowego tym
bardziej. Pozdrawiam