Z życzeniami
Dla Zdzisława Sz. w dniu ślubu
***
Pewien Zdzisiek z miasta Ino...
Postanowił się ożenić.
Będzie dzielił wspólne łoże...,
Gdy mu zdrówko dopomoże,
Bo inaczej utraci Marysię...!
***
Pewien Zdzisiek z miasta Ino...
Pisię lubił oraz wino.
Lecz się sprzykrzył Mu stan wdowca,
Wypady na działkę w gumowcach...
Dziś ślubuje Jej wierność-ale kino!
(Irence)
Zabawa w kotka i myszkę
Gdy myszka jest psotka,
To zaczepia kotka;
Tak więc kotek bury
Stanął obok dziury-
Złowił myszkę, ale co go spotka?
***
Byłeś niczym konik polny-
Dziś się skończy Twój stan wolny.
Będziesz z jednym kwiatkiem bzykał
Przed snem też jedna -muzyka
Grać Ci będzie, niczym dzwonek szkolny!
***
Zmieniał Zdzisław pi**ki
Częściej niż ksiądz rękawiczki...
A, że jedna prawa była-
Sprawa ślubem się skończyła
Bo nie chciała dać mu bez zaliczki!
***
Mogłeś pospać do południa,
I zabawiać w nocnych barach...
Teraz Pani da Ci łupnia,
Jeśli się nie będziesz starał!
Rankiem kawa do łóżeczka,
I śniadanko lub zakupy
Po co ślub Ci i babeczka?-
Na Solankach piękne pupy!
(się kurują...)
Małe sprostowanie Ten Pan Młody skończył 78 lat stąd może ten lekki żart...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.