Żyję
Nie poddaję się Duchy kochają mnie W cieniu słyszę głosy Ona stoi w drzwich Królowa mojej duszy Motyl z mego serca Żyję jej życiem Bo ona tak chce Ale... Nie poddam się Duchy kochają mnie w mroku słyszę ich głosy...
Żyję
dla marzeń
Nie myślę o śmierci
Za bardzo boję się
By poświęcić jej choć chwilkę
W moim nowym życiu
Żyję
dla słońca
Ciemność rozjaśniam płomieniem z serca
Za bardzo boję się
Bym pozwoliła jej się pochłonąć
Żyję
dla lata
Zima mrozi moje członki
Za bardzo mnie gnębi
Bym mogła ją pokochać
Żyję
dla siebie
Inni ludzie mnie nie rozumieą
Za bardzo mnie gnębią
Bym mogła poświęcić dla nich moje wybujałe
myśli.
A jednak życie bez śmierci,
Jasność bez ciemności
Lato bez zimy
Ja bez ludzi
nic nie znaczymy wobec siły miłości...
Dla bliskich, którzy w trosce o mnie zamknęli by mnie w domu .... na zawsze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.