żyję
Pełna dotyku toniesz w euforii.
Oddechem pieścisz me zadowolenie.
W nieskończenie czystej miłości,
tulisz szczyty białe.
Osuwam się podziwiając doliny rozkoszy.
Płynące falą dreszczy na twym ciele
Topię swe usta w kielichu ,ognistej
krainy uniesienia.
Trwamy w supłach naszych ramion.
Otuleni lewitacją ciepłego powietrza.
Efekt pragnień rysuje w nas ,
stan spełnienia.
Płonę, topiąc wszelkie schematy.
Kamasutrą pościeliłem łoże fantazji .
Unosimy się ponad nasze możliwości,
dając więcej ,więcej dla siebie.
Komentarze (6)
no dla mnie to też erotyk ;) co nie znaczy, że z
miłością nie ma nic wspólnego;) ładny, rymów się w
zasadzie nie zauważa
Kamasutrę kto zna zawsze tak przyjemnie ma plus
Piękny, delikatny erotyk. Pozdrawiam.
Przeczytałem i też żyję ;)
Bez tych rymów, dla mnie był by naprawdę dobry. :) Ale
każdy pisze już czuje. :)Pozdrawiam
fajny ciepły erotyk brawo