Żywe dzieci
Podwórko niosło w koło
świergot żywych dzieci
przez cztery pory roku
młode liście z drzew
Vivaldi spod Jedynki
nastrajał im trzepak
zmieniając w srebro
nawet długi cień
autor
Rad1
Dodano: 2022-11-21 16:17:23
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Niebanalnie, z Vivaldim w tle.
Dobrego wieczoru życzę.
W wierszu jakby 2 tematy, dla których nie znalazłam
wspólnej kładki, ale chyba to mój problem.
Poetycka wyobraznia że hej!
Głos mój i szacun jest twój!!