żywioły
serce ukradłeś mi ty
w dzień biały na peronie
resztę zagarnął wiatr
pod czarną ochroną nocy
nie wiem dlaczego nigdy
nie wspominałeś o niej
tak dziwnie patrzą
bo tylko ja
mam dzisiaj suche oczy
serce ukradłeś mi ty
w dzień biały na peronie
resztę zagarnął wiatr
pod czarną ochroną nocy
nie wiem dlaczego nigdy
nie wspominałeś o niej
tak dziwnie patrzą
bo tylko ja
mam dzisiaj suche oczy
Komentarze (3)
smutek oszukanego serca... a może smutek po stracie...
piękne:)
piękny...
naprawdę piękny...
ech...ta miłość, co ona może zrobić z
człowiekiem...ciekawy wiersz