Żywot poety
Zrobili jak chcieli
opatrzyli kiepskim tytułem
włożyli do ciemnej szuflady
Poczeka aż przyjdą po nich
ci następni
zmienią tytuł
Może treść
i puszczą w jakimś
nieczytanym od dawna
brukowcu
A wtedy my poeci
do knajpy
na pajdę chleba ze smalcem
Ciepłe piwo
i kilka szyderczych
uśmiechów
Do ręki pióra bracia
niech płyną słowa
niech gra muzyka
Kiedyś ktoś w końcu
przeczyta
pochyli się
Zrozumie
że życie bez poezji
jest jak kominek bez ognia
A nad ranem i tak
każdy z nas
w swoją stronę
I tak do.....
Komentarze (11)
i tak ad mortem usrandam (albo:defecatam).
To nasze marzenie,by coś pozostało.Pozdrawiam:)
...usr.... śmierci - chciał poeta dokończyć.
Na nic rozżalenia, na nic nawet żale.
Jedni muszą mieć na bale, inni
składeczkę mus,
dlatego śle się nius.
Dobry przekaz,a pisanie nie ustanie,gdy ktoś czuje
wewnętrzną potrzebę:)
Pozdrawiam serdecznie
Pisać, pisać i pisać. Jak nikt nie zechce czytać, to
sami czytajmy.
W moje imieniny podchmielona wiara powoli rozchodzi
się. Pozostał jeden z moich ulubieńców. Byłam bardzo
ciekawa, czemu i on nie wychodzi, tylko liczy na
drapane.
Był nieśmiały i ładnie podchmielony. Znalazłam sposób
na wykurzenie intruza. Włączyłam komputer i zaczęłam
czytać mu wiersz po wierszu.
-Gdzie moja czapka?-zapytał i szybciutko skierował się
w stronę drzwi.
-O! mam sposób na ciebie-pomyślałam. Pozdrawiam.
Pisać tak, by inni mogli skorzystać - do ręki pióra
bracia ( i siostry)!!!!
Pozdrowienia:)
Miejmy taka nadzieje ze kiedys ktos zatrzyma sie nad
naszymi slowami:-)
Poezja to wspólna rozmowa
wpleciona między wersy, malowana pięknym słowem,
płynącym prosto z serca. Ciekawa refleksja z wiersza
płynie. Pozdrawiam :)
dobrze ,że jest nadzieja ,która ochronić może żywot
poety przed szufladą Pozdrawiam serdecznie :)
Przepraszam.....
czy mogę jeszcze jedną pajdę ze smalcem?
Pozdrawiam serdecznie
Dobra refleksja...zawsze jest szansa że ktoś przeczyta
i zechce sięgnąć po więcej.