Mam na imię Maria, jestem 65letnią mieszkanką Wrocławia. Piszę od 5 lat. Mam dwójkę wspaniałych wnuków, dla których napisałam kilka wierszydeł. Być może kiedyś tu się pojawią...
Pogodna noc księżycowa, zwłaszcza teraz, kiedy...
Kiedy mama już nie żyje - dajemy jej to...
Musi być. Dla wierzących tą miłością...
Nie ma co się bronić przed miłością. Zwłaszcza...
Bywa. Lecz równie często bywa inaczej. ...
Fajny wiersz. Jednak jest jakościowa różnica...
Fajny wierszyk, ale synowa nie ma teścia,...